FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Big In Japan (sushi, sake, anime)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Firefly/Serenity Strona Główna » Offtopic? Not so much. » Big In Japan (sushi, sake, anime)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ms Fox




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: world's end

 Post Wysłany: Czw 17:30, 01 Gru 2005    Temat postu:

SPECIAL hell.
Cytat:
ile robota w czlowieku robi czlowieka z robota czy też odwrotnie. Not my kind of thing

ao: "I, Robot" >> Sonny >> Alan Tudyk Wink Wrzucasz Washa w robota i masz.

very much my kind of thing, ale mnie wychował Erg Samowzbudnik, co bladawca pokonał, więc nie stać mnie na obiektywizm Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
AgentOrange




Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 17:36, 01 Gru 2005    Temat postu:

mnie też bajki robotów wychowały, więc w zasadzie to nie merytoryczny problem, a raczej chyba formy przekazu. W sensie oni tam wygłaszają jakieś takie refleksje, które wydają mi się z deka pompatyczne. Ale ja jestem laikiem, jeśli chodzi o anime, więc otwarcie mówię, że się nie znam. Not my kind of thing. Wolę 100 razy Cowboy Bebop bo mi potrzeba jakiejś lekkości w tym wszystkim. Nonszalancji.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms Fox




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: world's end

 Post Wysłany: Czw 17:48, 01 Gru 2005    Temat postu:

no a ja czasem lubię pompatycznie. I also meant my dad - wiesz jak jest, zaczynasz od "tato, wyjaśnij mi, o co chodzi z tym elektromagnetyzmem", a kończysz na Big Bangu, podróżach w czasie i czy Bóg istnieje (wszystko istnieje z pewnym prawdopodobieństwiem, tylko czasem bardzo małym, co również wiemy z Lema Smile ), a praca domowa z fizyki jak leżała, tak leży. Teraz zaczynamy od "Mała, sprawdź czy dobrze wstawiłem przecinki", a kończy się tak samo - że punkt jest sferą i że trzeba znaleźć tunel, o czym Ms. Sabotage dobrze wie, bo znalazłyśmy kiedyś tunel podróżując pociągiem wiele godzin na stojąco, mam ładne zdjęcia z tej wyprawy
Laughing


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Barts_706




Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 4:25, 02 Gru 2005    Temat postu:

SeSim napisał:
Nie tyle dziwni, co inni Smile Mają kompletnie odmienną kulturę. Po szeroko zakrojonej konfrontacji z kultura zachodu na początku XX wieku trochę ewoluowała ale chyba nie tak jakby sobie życzyli ludzie z zachodu :] To co obecnie się u nich "wyprawia" to moim zdaniem wynik wymieszania tych dwóch kultur oraz próby zaadoptowania zachodniego stylu życia na ich własne potrzeby co czasem totalnie się gryzie :] Są lekko zwichnięci ale za to jak wysoko rozwinięci cywilizacyjnie Very Happy Aczkolwiek w życiu nie chciałbym mieszkać i pracować w takim np Tokio...


Oj Sesim... Uproszczenia, uproszczenia i schematy. You could do better. W pewnym sensie masz racje, ale to wszystko nie tak trywialnie proste. Poczytaj troche o tym smiesznym kraiku, duzo teraz jest ksiazek na uzytek wszelkiej masci fanow Japonii, sporo ciekawych rzeczy mozna z nich wyczytac. A i tak potem tak trzeba tam troche pozyc, zeby zobaczyc jak to naprawde wyglada. Zapewniam Cie ze mieszkanie i praca w Japonii nie sa takie straszne, zaryzykowalbym nawet twierdzenie ze w wielu przypadkach lepsze i przyjemniejsze niz w Polsce.

[/img]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Pią 10:01, 02 Gru 2005    Temat postu:

Dla europejczyka napewno. Jest się tam niezłą atrakcją turystyczną Smile
A co do Japonii to co nie co czytałem. Znam też relacje ludzi, którzy tam poprostu mieszkali... W takim np Tokyo jeżeli rodzina nie zapewni Ci jakiegoś startu, to żeby się utrzymać trzeba zacharowywać się dosłownie na śmierć. Ot przykładowa ciekwostka. W tym wspaniale ucywilizowanym i rozwiniętym kraju jeżeli żona zauważy, że jej ciężko pracujący, w którejś z megakorporacji mąż, zaczyna podupadac na zdrowiu na przestrzeni jakiegoś tam okresu czasu to ma prawo prowadzić dzienniczek, w ktorym zapisuje co się z nim dzieje. Jeżeli efektem tego przepracowania będzie śmierć malżonka to taki dzienniczek zawierający szczegółowy plan dnia męża oraz opisy jego systematycznie pogarszającego się stanu zdrowia stanowi podstawę do wypłacenia przez korporację odszkodowania z powodu śmierci z przepracowania. O ile pamiętam to ta chroba nazywa się karoshi czyli po naszemu poprostu pracocholizm extremalny Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms. Sabotage




Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: elsewhere

 Post Wysłany: Pią 19:46, 02 Gru 2005    Temat postu:

[yawn]

edit: zdecydowanie należy znaleźć tunel Cool
to co z tymi innymi animacjami?


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Pią 20:13, 02 Gru 2005    Temat postu:

Jeżeli chodzi o animacje :> to polecam, Cathedral i Fallen Art :] Dobre i o dziwo nasze Smile

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Nexus




Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pią 22:38, 02 Gru 2005    Temat postu:

Anonymous napisał:
...(bardzo dlugo musialem sie doprowadzac do pionu po uslyszeniu Japonki spiewajacej melanzem rosyjsko-angielskim)....


To nie Japonka. Origa jest Rosjanką czystej krwi.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Barts_706




Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Nie 6:05, 04 Gru 2005    Temat postu:

SeSim napisał:
Dla europejczyka napewno. Jest się tam niezłą atrakcją turystyczną Smile
A co do Japonii to co nie co czytałem. Znam też relacje ludzi, którzy tam poprostu mieszkali... W takim np Tokyo jeżeli rodzina nie zapewni Ci jakiegoś startu, to żeby się utrzymać trzeba zacharowywać się dosłownie na śmierć.


Poniewaz nie chce mi sie wdawac w dlugie polemiki, napisze tylko tyle, ze sprobuj w Polsce bez pomocy rodziny wystartowac w osiemnastym roku zycia (albo i pozniej) nie zaharowujac sie na smierc. Karoshi owszem, istnieje, ale to znikomy margines. Europejczyk jako atrakcja turystyczna, tak samo jak ladna Azjatka u nas. A co do relacji osob ktore tam mieszkaly, to ja tam wlasnie mieszkam i bardzo mi sie podoba.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Nie 13:31, 04 Gru 2005    Temat postu:

Ale.. ee noo yyy... Heh.. zostałem piewszorzędnie spłukany do kilba Wink Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed Okej przyznaje rację, zrwacam honor... i idę się zakopać pod podłogę z własnej głupoty... SeSim over and out.

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
greebs




Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Pon 23:54, 05 Gru 2005    Temat postu:

Nexus napisał:
Anonymous napisał:
...(bardzo dlugo musialem sie doprowadzac do pionu po uslyszeniu Japonki spiewajacej melanzem rosyjsko-angielskim)....


To nie Japonka. Origa jest Rosjanką czystej krwi.
[link widoczny dla zalogowanych]


O jaaaa. Dzieki. Teraz wszystko nabiera... no nie wiem, czegos na pewno nabiera

Angely i demony krazyli nada mnoj Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Nexus




Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 14:49, 07 Gru 2005    Temat postu:

greebs napisał:


O jaaaa. Dzieki. Teraz wszystko nabiera... no nie wiem, czegos na pewno nabiera

Angely i demony krazyli nada mnoj Very Happy


Też mnie przechodzą dreszcze Smile Oba kawałki tytułowe z serii 1 i 2 plus "Run Rabbit Junk" Tima Jensena z serii 1 pasą się na moim odtwarzaczu co kilka godzin Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
gravisrs




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Poznań / Ełk

 Post Wysłany: Nie 19:57, 07 Wrz 2008    Temat postu:

Cowboy bepop najbardziej przypomina klimat firefly. Poza tym Joss Whedon miał być scenarzystą/directorem w wersji Live Action tej anime.

U mnie jednak najwyższa półka zajęta jest przez GITS'a, i tak chyba zostanie. Filmy są kultowe, serial niesamowity, a muza Yoko Kanno powalająca (zwłaszcza ten kawałek z czołówki GIG 1). CyberPunkowy klimat ujęty w tej serii jest niesamowity, poważny humor, napięta akcja i za każdym razem daje do myślenia. Dla każdego fana klimatów CP, przyszłości cybernetyki i wysokorozwiniętych społeczeństw jest to nie lada gratka.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Firefly/Serenity Strona Główna » Offtopic? Not so much. » Big In Japan (sushi, sake, anime)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group