FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Big In Japan (sushi, sake, anime)
Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Firefly/Serenity Strona Główna » Offtopic? Not so much. » Big In Japan (sushi, sake, anime)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ms. Sabotage




Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: elsewhere

 Post Wysłany: Wto 20:09, 29 Lis 2005    Temat postu: Big In Japan (sushi, sake, anime)

Ponieważ przewinął się gdzieś tu Wolf's Rain, a i sam temat anime wypłynął po drodze (nie ma bicia za anime) proponuję nowy topic. Co polecacie, panie i panowie? Moje doświadczenia są szczątkowe i przypadkowe, ale pozytywne:

- Ghost In The Shell (POWALAJĄCE, cytat z Ghosta otwiera moją mgr)
- Wolf's Rain (piękna bajka, z wilkami)
- Blood: The Last Vampire (mała dziewczynka załatwia wampiry mieczem, bardzo ładnie zrobione, trochę symboliki i smaczków kultorowych)
- Vampire Hunter D (główny bohater ma coolnes factor 100% - no i są wampiry)

aha, nie wiem, czy nie daję właśnie plamy, ale czy Princess Mononke to też jest anime? bo mnie się podobało (it's probably the wolf thing)

Uprasza się o sugestie. I uwaga: Nie piszemy o rzeczach średnich, we want the best of the best.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms Fox




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: world's end

 Post Wysłany: Wto 20:15, 29 Lis 2005    Temat postu:

no, z klasyki to jeszcze może Akira, co?
Wspominam ciepło, bo z tego filmu dowiedziałam się, że są motocykle z biegiem wstecznym. Dawno, młoda byłam Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Wto 20:15, 29 Lis 2005    Temat postu:

Bardzo polecam BERSERK'a.
Anime w wersji gore. Generalnie jest o opowieść o pewnym człowieku imieniem Guts. Guts biega sobie od małego berbedzia z mieczem większym niż on i dokonuje z nieprzeciętną determinacją eksterminacji swoich wrogów. Dużo krwi, genialne walki aczkolwiek to smutna opowieść. Jak ktoś oglądał to wie... a może ma ostani odcinek? Tylko taki prawidziwy ostani odcinek a nie to to co za każdym razem ściągam z sieci czyli głównie teledysk z urywkami z serialu.... Neutral Notabene kawałek Forces jest genialny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Nexus




Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Wto 20:39, 29 Lis 2005    Temat postu:

Ghost In The Shell
Ghost In The Shell 2: Innocence
Ghost In The Shell: Stand Alone Complex GIG 1
Ghost In The Shell: Stand Alone Complex GIG 2

Cóż więcej pisać... Very Happy wystarczy przeczytać moją sygnaturkę (chociaż tak naprawdę to cytat z "The Catcher In The Rye" Salingera, ale stał się hasłem przewodnim pierwszego sezonu)
Pierwsza była Akira, potem na GITS i tak już zostało. Jakoś nie mogę się przekonać do reszty. Próbuję teraz Cowboy Bebop'a.
Oj... prawie zapomniałem - Appleseed! Ten nowy, bo starego jeszcze nie namierzyłem.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Barts_706




Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Śro 3:37, 30 Lis 2005    Temat postu:

Cytat:
nie ma bicia za anime


No prosze, teraz Pannie Sabotaz sie udzielilo ode mnie...

Generalnie rzecz biorac, ja do anime mam stosunek ambiwalentny : zdarzaja sie doskonale produkcje, ale gros tego wszystkiego jest o kant potluc.

Z rzeczy ktore uwazam za wybitne :

- wszystko Miyazakiego. Nawet moi Rodzice lubia jego filmy. To jeden z tych tworcow, ktorych kolejne rzeczy moge obejrzec/przeczytac w ciemno (jak Pratchett). Nie bede wyklepywal peanow na jego czesc, ale to naprawde swietne, ponadczasowe kino dla ludzi w dowolnym wieku. Dla tych, co nie znaju : Princess Mononoke, Spirited Away, My Neighbour Totoro, Howl's Moving Castle (tego jeszcze nie widzialem, w Japonii dopierow wyszlo na DVD, podobno w Polsce bylo w kinach, ale akurat bylem out of), Laputa Castle in the Sky, Nausicaa of the Valley of Wind, Porco Rosso, Kiki's Delivery Service.

- Vampire Hunter D i owszem, ale nie ten stary z lat 80tych czy 90tych, ale ten nowy z podtytulem Bloodlust. Bardzo mroczny klimat, doskonala oprawa graficzna, po prostu swietna pozycja.

- Blood : The Last of the Vampires - ten film ma tylko jedna wade - jest za krotki. To jest jak urywek wiekszej calosci i bardzo chcialoby sie wiedziec wiecej. Mnie w tej chwili bawi jeszcze bardziej ze wzgledu na okolicznosci.

- Akira - nie spodobalo mi sie. Zbyt udziwnione, zbyt okrutne, zbyt ponure, zbyt ... chore. Nie.

- Ghost in the Shell - tak, ale tylko pierwszy film kinowy i pierwszy komiks. Panu Shirow potem z lekka odbilo i reszty komiksow nie trawie. Tak samo jakos nie rusza mnie drugi film kinowy ani seriale. No, moze czolowki seriali jeszcze...

- Ninja Scroll - seks i przemoc, ale bardzo stylowo. Mroczne, ostre, i choc technicznie juz sie troche postarzalo, to nadal robi wrazenie.

- Armitage III - tak seria OAV, jak i film. Druga czesc niech w ogole bedzie zapomniana, ale oavki i kinowka sa klasyka. Bardzo dobra rzecz. Scena z pojedynczym urwanym skrzydlem trzepoczacym wsrod piaskow Marsa bardzo zapadla mi w pamiec. Polecam.

- dosyc podobalo mi sie Witch Hunter Robin, ale poniewaz widzialem tylko dwa odcinki, a staram sie nie piratowac ani nie sciagac z netu filmow, to nie wiem czy trzyma klimat przez caly czas. Czolowka natomiast jest swietna.

- niezly byl Vampire Princess Miyu TV (nie OAV) - odrobine powazniejszy i bardziej nastrojowy niz inne tego typu produkcje. Odrobine smutny i bez happy endow nawet w pomniejszych odcinkach. No i Larva byl moim idolem (ta kosa!).



Czy mozna bedzie tu tez inne animacje, nie japonskie dorzucic? To bym jeszcze wspomnial o animowanym Batmanie Bruce'a Tima, Atlantydzie Disney'a i paru innych rzeczach.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Czw 0:54, 01 Gru 2005    Temat postu:

Akira - wiem, ze to klasyka, ale absolutnie mi sie nie podobalo. Nic nie poradze.

GitS - pierwsza czesc (tak!), druga ogladalem chyba z jakims zupelnie poparzonym tlumaczeniem, bo nie zrozumialem absolutnie nic. Chyba, ze taki byl zamysl

GitS: Stand Alone Complex - tak tak tak. Czolowka powalajaca inaczej (bardzo dlugo musialem sie doprowadzac do pionu po uslyszeniu Japonki spiewajacej melanzem rosyjsko-angielskim), Tachikoma specials urocze. Tyle, ze nie ogladalem calosci (bodajze 18 odcinkow, nie wiem ile jest ogolem).

Czy ktos tu widzial Serial Experiments Lain? Bo jesli tak, to chcialbym, zeby cos o tej serii napisal. Ja nie potrafie, mimo ze widzialem cala. Tak troche jak mam z Aeon Flux, tylko jeszcze bardziej.
 Powrót do góry »
greebs




Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 0:55, 01 Gru 2005    Temat postu:

To na gorze to ja :/

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms. Sabotage




Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: elsewhere

 Post Wysłany: Czw 4:22, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Czy mozna bedzie tu tez inne animacje, nie japonskie dorzucic?

pewnie:) niewiele wiemy, ale szybko się uczymy Cool


Jak już pisałam, moje doświadczenia z anime są szczątkowe: Ghosta widziałam tylko pierwszą część, Akire znam jedynie ze słyszenia. Btw. czy naprawdę jestem jedyną osobą, która zachwyca się Wolf's Rain? (czołówka, czołówka!) Swoją drogą, wygląda na to, że Browncoats najwyraźniej nie przepadają za japońszczyzną. Tacy jesteśmy oldschool? Ciekawa sprawa.


Anyway, na miłe dobranoc wklejam wygrzebane z sieci - znane już niektórym - anime cliches. Hi-larious:

- the little thin guy in the white suit who does nothing in a fight scene until the very end where he does something awsome
- The bigger the sword, the lighter it is, thus can be wielded in impossibly cool ways.
- Albino characters are always spooky, cloned, freakishly observant, and their appearence in a scene foretells a future tragedy, usually death of an important character
- vampire hunters wear big, floppy hats. I have no idea why that is, but it is. [odpowiedź: because it looks awsome]
- The human body contains over 10 000 litres of blood
- The supposed arch-villain is in fact a placeholder for the real villain, and will join you or be killed at some point after being betrayed by the real villain.
- All governments across the world have billions of dollars being funded into giant super robots to battle each other or an enigmatic alien invader, and can only ever be piloted by 14 year old boys.


P/s a dla ortodoksów, ze specjalną dedykacją - The Laws of Anime Cool
1. Law of Metaphysical Irregularity: The normal laws of physics do not apply.
2. Law of Sonic Amplification, First Law of Anime Acoustics: In space, loud sounds, like explosions, are even louder because there is no air to get in the way.
3. Law of Mechanical Mobility, Second Law of Anime Motion: The larger a mechanical device is, the faster it moves. Armored Mecha are the fastest objects known to human science.
4. Second Law of Temporal Mortality: It takes some time for bad guys to die... regardless of physical damage. Even when the 'Bad Guys' are killed so quickly they didn't even see it coming, it takes them a while to realize they are dead. This is attributed to the belief that being evil damages the Reality Lobe of the brain.
5. Law of Inherent Combustability: Everything explodes. Everything.
-- First Corollary - Anything that explodes bulges first.
--Second Corollary - Large cities are the most explosive substances known to human science. Tokyo in particular seems to be the most unstable of these cities, sometimes referred to as "The Matchstick City".
6. Law of Inexhaustability: No one *EVER* runs out of ammunition. That is of course unless they are cornered, out-numbered, out-classed, and unconscious
7. Law of Militaristic Unreliability: Huge galaxy-wide armadas, entire armies, and large war-machines full of cruel, heartless, bloodthirsty warriors can be stopped and defeated with a single insignificant example of a caring/loving emotion or a song.
8. Law of Melee Luminescence: Any being displaying extremely high levels of martial arts prowess and/or violent emotions emits light in the form of a glowing aura. This aura is usually blue for 'good guys' and red for 'bad guys'. This is attributed to Good being higher in the electromagnetic spectrum than Evil.
9. Law of Juvenile Omnipotence: Always send a boy to do a man's job. He'll get it done in half the time and twice the angst.

(from The Anime Cafe)

don't let the bed bugs bite Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms Fox




Dołączył: 06 Paź 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: world's end

 Post Wysłany: Czw 8:24, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Swoją drogą, wygląda na to, że Browncoats najwyraźniej nie przepadają za japońszczyzną.

ej, ja myślę że na początek mamy całkiem długą listę Japończyków, dear Smile

Mogę dorzucić "Cześć, Michael" do czytania i luźno ci przypomnieć, że Honda, Yamaha, Kawasaki, Suzuki Very Happy

nikimu się nie podobał Akira, ciekawe. Z drugiej strony - oglądałam ponad dziesięć lat temu po raz pierwszy, przed GitS (dwójka wyłączyła mnie z życia na jakiś czas) i całą resztą, i odkryciem była w ogóle taka pełnometrażowa animacja nie dla dzieci, więc może dlatego. Wtedy widziałam też "The Wall" po raz pierwszy i te dwa filmy to był koniec niewinności Smile


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Barts_706




Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 9:50, 01 Gru 2005    Temat postu:

Ms. Sabotage napisał:
Cytat:
Czy mozna bedzie tu tez inne animacje, nie japonskie dorzucic?

pewnie:) niewiele wiemy, ale szybko się uczymy Cool

[...]

Swoją drogą, wygląda na to, że Browncoats najwyraźniej nie przepadają za japońszczyzną. Tacy jesteśmy oldschool? Ciekawa sprawa.


No nie wiem, jak to nie przepadaja? W moim poscie polecilem 13 pelnometrazowych filmow i 3 seriale. Co do dwoch, trzech wyrazilem niesmak. Reszta tez tu poleca rozne rzeczy, wiec chyba nie jest az tak zle.

A o niejaponskich animacjach przy okazji napisze, teraz chwilowo nie mam czasu.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Czw 9:55, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Swoją drogą, wygląda na to, że Browncoats najwyraźniej nie przepadają za japońszczyzną. Tacy jesteśmy oldschool?


IIE!!! Konnichiwa !! :]

Watashi-wa SeSim desu Smile

Damn... to było dawno jak japońskiego się uczyłem Very Happy

Z Nihon movies to polecam jeszcze ostanio wydany Final Fantasty VII Advent Childern. Film jest kontynuacją gry pt Final Fantasy VII (gra jest genialna, kto nie gral niech żałuje Very Happy, gra się w to jakby się książkę czytało).

A z kreskówek nie japońskich... hmm ostanią dobrą kreskówką jaką w kinie widziałem to był Titan AE. Super OST z tego jest Very Happy Min genialna piosenka Creed - Higher Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SeSim dnia Czw 15:14, 01 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
AgentOrange




Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


 Post Wysłany: Czw 14:16, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cowboy Bebop i muzyka pani Yoko Kanno.

GITS widziałam tylko chyba to takie stare, od greebo, taka laska była i rozważania ile robota w czlowieku robi czlowieka z robota czy też odwrotnie. Not my kind of thing.

W ogóle to trochę się boję Japończyków. Grałam w Space Channel 5 na Dreamcaście. Oni muszą być dziwni, jeśli wymyślają takie gry.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
SeSim




Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Somewhere far beyond

 Post Wysłany: Czw 15:22, 01 Gru 2005    Temat postu:

Nie tyle dziwni, co inni Smile Mają kompletnie odmienną kulturę. Po szeroko zakrojonej konfrontacji z kultura zachodu na początku XX wieku trochę ewoluowała ale chyba nie tak jakby sobie życzyli ludzie z zachodu :] To co obecnie się u nich "wyprawia" to moim zdaniem wynik wymieszania tych dwóch kultur oraz próby zaadoptowania zachodniego stylu życia na ich własne potrzeby co czasem totalnie się gryzie :] Są lekko zwichnięci ale za to jak wysoko rozwinięci cywilizacyjnie Very Happy Aczkolwiek w życiu nie chciałbym mieszkać i pracować w takim np Tokio...

Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms. Sabotage




Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: elsewhere

 Post Wysłany: Czw 15:29, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
ile robota w czlowieku robi czlowieka z robota czy też odwrotnie. Not my kind of thing

also, what makes you human. my kind of thing:)

Cytat:
genialna piosenka Creed - Higer

Słuchałam ostatnio ścieżki z "Noir", chyba też anime, nie wiem, nie znam, ale bardzo fajna sprawa.
Zresztą Ghost tez ma niezłą muzykę. I Princess Mononoke. Prawie na oddzielny topic;)

Cytat:
Wspominam ciepło, bo z tego filmu dowiedziałam się, że są motocykle z biegiem wstecznym

Cytat:
że Honda, Yamaha, Kawasaki, Suzuki

Fox:)

Cytat:
IIE!!! Konnichiwa !! :]

Okiokiokioki! W imię sprawiedliwości - zostaniesz ukarany! Wink

Bebopa muszę sprawdzić, bo już kilka osób polecało. A z innej beczki - pamiętacie He-Mana?
I niech ktoś wreszcie obejrzy to Wolf's Rain!

Edit: [Re: WR trivia, za imdb]
In Episode 11, "Vanishing Point", Julius from Cowboy Bebop makes an appearance. In the first episode, when one of the auto-defense mecha is disabled, the sound it makes is that of the Millennium Falcon's hyperdrive failing to work from Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ms. Sabotage dnia Czw 17:37, 01 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Ms. Sabotage




Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: elsewhere

 Post Wysłany: Czw 15:32, 01 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Nie tyle dziwni, co inni Mają kompletnie odmienną kulturę


oh really? Cool

[ok, I'm evil, I'm evil, I'm sorry, I'm gonna burn in hell. Don't be mad]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Firefly/Serenity Strona Główna » Offtopic? Not so much. » Big In Japan (sushi, sake, anime)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group